poniedziałek, 9 listopada 2015

#Łaciata recenzja ~ 54

"Załóżmy zespół!" - 5 Secounds of Summer


Dzięki uprzejmości wydawnictwa In Rock miałam okazję przeczytać fascynującą autobiografie australijskiego boysbandu 5 Secounds of Summer, który lubię. Byłam bardzo ciekawa, jak to wszystko się stało, jak z czterech stosunkowo różnych chłopaków powstał tak zgrany zespół i oczywiście, co sprawiło, że zyskali tak wielką - bo międzynarodową - sławę.

Jak się okazuje po przeczytaniu książki 5SOS to najlepszy przykład na to, że jeśli włoży się w coś masę starań i pracy, to odbierze się potem z tego korzyści, o których niektórzy nie mogą marzyć. Zgadzam się z tym poglądem, bo już nie raz się z nim zetknęłam u innych, jak i u siebie, dzięki czemu śmiem twierdzić, że ta książka nie jest naciągnięta dla marketingu i przede wszystkim nie kłamie. 

Pierwszym aspektem, który jest bardzo ważny w przypadku książek autobiograficznych bądż też biograficznych jest oprawa graficzna. Tutaj powstaje dodatkowa trudność, ponieważ jak wiadomo 5SOS to zespół młodzieżowy dlatego trzeba stworzyć coś, co przyciągnie odbiorców w tym właśnie przedziale wiekowym. Czy to udało się wydawnictwu In Rock? Absolutnie tak. Okładka przyciąga wzrok, a tylna część podsyca apetyt czytelnika, gdyż zdjęcie chłopaków umieszczono do góry nogami. Myślę, że może to symbolizować pewną dozę szaleństwa, która łączy się z postaciami członków boysbandu, ich usposobnieniem i życiem.Wnętrze również zachęca ze względu na paletę kolorów, dobre rozmieszczenie tekstu oraz unikatowe zdjęcia i rysunki. Graficznie "Załóżmy zespół"opracowane jest świetnie!

Czy styl pisania i przekaz jest odpowiedni?
Trzeba przyznać, że książka jest napisana prostym, zrozumiałym dla młodego czytelnika językiem, co stanowczo jest zaletą tej autobiografii.
Fragmenty napisane przez Calluma, Ashtona, Michaela i Luka przeplatają się i często wzajemnie uzupełniają. Czasem możemy zauważyć drobne powtórzenia, które mogą świadczyć o tym, że chcłopcy dzielą razem niektóre wspomnuenia, co może dodatkowo jednoczyć ich w grupie, pokazać pewne więzi powstałe w wyniku wspólnego dąrzenia do spełnienia marzeń poprzez ciężką pracę.

Uważam, że autobiografia 5 Secound of Summer jest odpowiednia dla młodych czytelników, którym brak wiary w siebie i w swoje marzenia. Myślę, że z pomocą tej książki obudzi się w nich nadzieja, zaczną pracować i dąrzyć do celu, bo marzenia nie spełnią się bez naszej pomocy, a człowiek zawieszony w próżni nic nie osiagnie,
Powstańcie więc póki możecie! 

Misia.


2 komentarze:

  1. Jestem posiadaczką tej autobiografii już jakiś czas. 5SOS to zespół który, że tak powiem uratował mnie w chyba najgorszym momencie mojego życia. Gdy czuję się źle, lub mam humor do bani, często chwytam za książkę i czytam wybrane fragmenty, a nawet zaczynam czytać od początku. Nie wiem dlaczego,m wtedy czuję się lepiej, ale tak się dzieje.
    Pozdrawiam, Joy xx.

    http://przez-zycie-z-ksiazkami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam 5SOS i koniecznie muszę przeczytać ich biografię. To będzie dla mnie motywujące, bo jestem w trakcie pisania książki ;)

    Pozdrawiam :*
    ksiazki-mitchelii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń