niedziela, 9 sierpnia 2015

#Łaciata recenzja ~ 39

"Alicja w Krainie Zombi" - Gena Showalter


   "Alicja w Krainie Czarów" to bardzo fajna, ułożona książka....
   Nie!
   Dzisiaj zapraszam Was na nową odsłonę przygód kultowej bohaterki powieści Lewis Carolla!
   "Alicja w Krainie Zombi" to naprawdę świetna powieść i od dzisiaj znajduje się na półce pełnej moich ulubionych książek! 
   Można powiedzieć, że wpadłam w tą historię jak śliwka w kompot i wcale tego nie żałuję! Nowy świat Alicji totalnie mnie porwał, Cole zaintrygował i nie mogłam się oderwać od tych wszystkich słów. Poświęciłam noc, by skończyć tą książkę, ale była to - jak dotychczas - najlepsza noc w moim życiu! 
   Totalnie spodobał mi się styl pisania autorki oraz zwrócenie przez nią uwagi czytelnika na emocje bohaterów. Kolejnym co mnie ujęło było bardzo ciepłe przedstawienie siostrzanej miłości między Emaliane Lily i Alicją. Totalnie pokochalam Emmę jeszcze za życia, a po śmierci jako świadka jeszcze bardziej! <3
   Najlepsze w książce jest wykorzystanie motywów tej starej, dobrej Alicji i to na nie zwrócę teraz Waszą uwagę, bo to cała magia tej książki! Na okładce możecie dostrzec wszystkie znaczki, które występują na kartach, którymi zwykle gramy w "Kenta" lub "Wojnę", a wiadomo, że karty to pierwsze skojarzenie z książką Lewis Carolla. Następnie napis "skróć ich o głowę" - nie wiem, czy pamiętacie, kiedy to zdanie miało vmiejsce w "Alicji w Krainie Czrów, ale nie będę nic zdradzać, może zechcecie sobie przyomnieć, jak to było - oraz fantastyczne zastosowanie postaci Białego Królika, której na pewno nie trzeba nikomu przypominać, gdyż to początek książki, a mianowicie stworzenie białej chmury w kształcie królika (oczywiście, sprawka mojej kochanej Emmy - spoiler)! ;) 
   Tak wiele chciałabym Wam powiedzieć o tej książce, ale byloby w tej recenzji tak wiele spoilerów (więcej, niż ten jeden), że na pewno pojawiłyby się tu same negatywne komentarze, dlatego wolę nie ryzykować. :)
   Krótko mówiąc, to książka, którą każdy fan "Alicji w Krainie Czarów", który nie boi się mieć potem koszmary, powinien obowiązkowo przeczytać, by poznać historię trudnego życia, zaplątanego w Zombie oraz narodzin pierwszej skomplikowanej relacji między młodą kobietą i niebezpiecznym, budzącym we wszystkich strach mężczyzną. 
   "Alicja w Krainie Zombi" pokazuje jak ciężko człowiek może radzić sobie ze stratami, jak trudno mu coś pojąć, w coś uwierzyć i przede wszystkim mieć nadzieje na lepszy świat - DOBRY ŚWIAT, a nie pełen zła i morderczych istot.
   Ja w dużej mierze utożsamiłam się z główną bohaterką, nie tylko ze względu na identyczny wiek, ale również przeżycia i po prostu chęć wprowadzenia zmian do swojego życia, chęć walki! 
   To już powinnam Was nie zanudzać, tak?
   Podsumowując, jestem szaleńczo zakochana w książce Geny Showalter i nie mogę się doczekać kolejnych dwóch części Kronik Białego Królika, a z tego co wiem, obie są już dostępne na rynku, więc mam nadzieję, że uda mi się je zdobyć! To chyba moje największe marzenie! <3
   Polecam! Polecam! Polecam każdemu! 

" Gdy nasze oczy się spotkały poczułam suchość w ustach i przestałam dostrzegać otoczenie. Widziałam tylko jego i tylko jego chcialam widzieć."

   Za książkę pragnę bardzo serdecznie podziękować wspaniałemu wydawnictwu Harper Collins, które totalnie mnie rozpieściło tą książką! Jesteście najmilszymi ludźmi na Ziemi! Dziękuję! <3 :)



Misia.
OCENA KSIĄŻKI:    6    !!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz